szybka tarta ze szpinakiem

Tarty przyszły do nas z Francji, gdzie znane są jako quiche, czasem widuję w knajpach kisze i trochę mnie to bawi :) Zazwyczaj zagniatam kruche ciasto z masła i mąki w proporcji 1:2 z odrobiną soli i wkładam je na pół godziny do lodówki, ale dziś wersja przyspieszona z gotowego ciasta francuskiego.

Umyj i odwiruj paczkę świeżego szpinaku (25dkg). Rozgrzej oliwę na patelni, dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek, 1-2 ząbki. Na koniec dołóż liście szpinaku, dopraw solą, pieprzem i tartą gałką muszkatołową, duś chwilę pod przykryciem aż szpinak delikatnie zmięknie.

Wysmaruj formę masłem, wyłóż ciastem francuskim (u mnie light z Lidla). Na ciasto przełóż przygotowany szpinak, odsącz lub odparuj go wcześniej, o ile zauważysz wodę na patelni. Na koniec rozmieszaj w miseczce lub dużym kubku 2 jajka z połową dużego opakowania śmietany 12% i ok. 5 dkg startego żółtego sera. Wylej zawartość kubka na szpinak, zawiń boki, z nadmiaru ciasta możesz zrobić kratkę lub przykryć całkiem tartę. 

Piecz ok. 20-30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Najlepiej smakuje na ciepło z czerwoną surówką, np. z buraka lub marchewki.