wtorek, 3 czerwca 2014

ryba z porem i pieczarkami

To danie wynalezione przez mojego tatę. Odkąd zaczął gotować ma wiele nowatorskich pomysłów i naprawdę efekty są smakowite. Nie jestem ortodoksyjną wegetarianką, bo uważam i czuję, że mnie osobiście, jako kobiecie czasem potrzebne są ryby. Oczywiście najlepiej w towarzystwie warzyw ;)
Dlatego dziś potrawa ichtiwegetariańska.


Usmaż pół kilograma ulubionej ryby, np. dorsza, mintaja, morszczuka, miruny czy tilapii. Powinna być biała, łosoś tu nie pasuje. Przed usmażeniem skrop ją lekko sokiem z cytryny, oprósz sola i pieprzem.

Na oddzielnej patelni uduś na oliwie z oliwek 2 duże, ładne pory, tzn. ich białe części pokrojone na plasterki.

Analogicznie potraktuj ok. 30 dkg pieczarek, umytych i pokrojonych w plastry.

Przełóż pora i pieczarki na patelnię z rybą. Podgrzewaj jeszcze chwilę, tak by aromaty się wymieszały. Spróbuj czy nie trzeba dodać pieprzu lub soli. Podawaj z ziemniakami i surówką, np. z marchewki.

Pychota, smakuje zarówno zaraz po przygotowaniu, jak i następnego dnia po odgrzaniu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz