Nie jestem ortodoksyjną wegetarianką, lecz ichtiwegetarianką - sporadycznie jadam ryby i owoce morza. Moją ulubioną potrawą rybną jest ryba po grecku, zawierająca dużą ilość warzyw ;) Natomiast poniżej ulubioną sałatka mojego taty. Polecam ją ze względu na bogate w dobre tłuszcze awokado i lekki makaron.
Zalej wrzątkiem paczkę (10 dkg) makaronu ryżowego lub z fasoli mung, połamanego na mniejsze części. Po kilku minutach odcedź go i ostudź. Obierz dojrzałe (miękkie) awokado, pokrój je w kostkę i natychmiast skrop sokiem z cytryny by nie ściemniało. Pokrój w kostkę paczkę paluszków krabowych surimi, ok. 10 dkg oraz drobno pęczek koperku. Dodaj kilka łyżek majonezu (używam Winiary, najchętniej light) wymieszanego z jogurtem greckim. Dopraw całość solą i pieprzem. Wymieszaj delikatnie i schłodź w lodówce min. pół godziny. Sałatka jest delikatna, trzeba ją dość szybko zjeść, że względu na ciemnienie awokado.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz