Uwielbiam kuchnię indyjską, bogactwo przypraw, oszałamiające aromaty, intensywność doznań, feerię smaków. Niełatwo wyczarować coś podobnego samemu, ale czasem się o to staram. Przepis na paneer keema już podawałam, a dziś miałam ochotę na curry warzywne, wyszło tak:
Wykorzystałam termomiks i poniższy przepis, modyfikując ilość składników, używając takiej samej ilości, ok. 15 dkg, ziemniaków, marchewki, kalafiora, groszku i cukinii www.przepisownia.pl. Oczywiście curry najlepiej smakuje z ryżem basmati lub jaśminowym ugotowanym na sypko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz