chrupiące ciasteczka owsiane

Obecnie, ze względu na karmienie musiałam wykluczyć niektóre produkty z diety. Jak się okazuje nawet rezygnując z mega uczulających orzechów czy kakao nadal można rozkoszować się smakiem ;)

Poniżej zmodyfikowana wersja ciasteczek owsianych. Wyszły nawet lepsze niż te, które dotąd piekłam ;) Pachnące, chrupiące...no i pyszne i zdrowe!

Stop ok. 10 dkg masła w rondelku. Dodaj ok. pół opakowania płatków owsianych oraz po garści żurawiny, pestek dyni, słonecznika, ziaren sezamu, amarantusa ekspandowanego (można pominą), cukru brązowego i mąki pełnoziarnistej. Na koniec wbij jajko, wsyp pół opakowania cukru waniliowego i dobrze wymieszaj. Jeśli masa nie będzie się kleić dodaj kolejne jajko lub wlej nieco ciepłej wody.

Nakładaj łyżką masę na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Piecz ok. 20 minut.

Ps. Ciasteczka mają jedną wadę...trudno nie zjeść wszytskich od razu ;)