czwartek, 1 maja 2014

sałatka z pieczonego buraka i koziego sera

Przepisem na tą smakowitą sałatkę podzieliła się ze mną Anetka, z którą chodzę na jogę. Dzięki niej odkryłam walory pieczonego buraka. Okazał się smaczniejszy niż surowy, z którego robię francuską surówkę czy gotowany w formie tradycyjnej jarzynki.

Dzień wcześniej umyj 3-4 małe buraki, odetnij końcówki, nakuj widelcem w kilku miejscach, polej każdy kilkoma kroplami oliwy z oliwek i zawiń pojedynczo w folię aluminiową. Piecz ok. 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.


Umyj i odwiruj 25 dkg listków młodego szpinaku, połóż je na półmisek lub duży talerz. Pokrój na półplasterki lub w kostki 125 -150 gram rolady pleśniowej z sera koziego (dostępna np. w Realu lub delikatesach Centrum). Pokrój zimne upieczone buraki na takie same plasterki jak ser. Posyp uprażonymi na patelni płatkami migdałowymi i polej sosem vingrette z oliwy, soku z cytryny i miodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz